Czy warto odwiedzać place zabaw zimą?

Wiosna i lato to czas, w którym place zabaw pełne są bawiących się dzieci. Jednak gdy temperatura spada, a dzień robi się coraz krótszy, miejsca zabaw zaczynają pustoszeć, a rodziny zaczynają spędzać coraz więcej czasu w domu. Czy słusznie rodzice nie zabierają swoich pociech na place zabaw, gdy za oknem panuje zima? Czy warto odwiedzać place zabaw zimą, a może lepiej pozostać w domu?

Wypad na plac zabaw w czasie zimy?

O zaletach placów zabaw pisaliśmy już nie raz, podkreślając, że rozwija ona dzieci nie tylko pod względem fizycznym, ale też społecznym. Jednak to nie koniec korzyści, jakie niosą ze sobą miejsca zabaw. Wybudowane są one na dworze, dzięki czemu dziecko może dotlenić swój organizm. Jest to niezwykle istotne, biorąc pod uwagę, jak wiele czasu nasze pociechy spędzają w czterech ścianach.

Niestety, to zjawisko upowszechnia się jeszcze bardziej, gdy pogoda nie dopisuje. Dzieciaki połowę dnia spędzają w szkole, nie wychodząc w ogóle na dwór, a drugą część siedzą w domu, wykorzystując swój wolny czas na gry lub oglądanie telewizji.  Rozwiązaniem tego problemu jest zabawa na placu zabaw. Jednak czy warto je odwiedzać zimą?

Oczywiście, że tak! Place zabaw pozwalają się dziecku dotlenić, co ma niezwykle korzystny wpływ na ich organizm, a ruch na świeżym powietrzu uodparnia dzieci, zwiększając ich odporność oraz poprawiając krążenie. Pamiętaj, by odpowiednio ubrać malucha, ale nie każ mu zakładać zbyt wielu warstw – ma mu być ciepło i wygodnie, a nie gorąco, bo w prosty sposób można przegrzać jego organizm. Dlatego też słuchaj tego, co mówią dzieciaki. W końcu to one najlepiej wiedzą, czy jest im za ciepło, czy też za zimno. Miej na uwadze też to, że przegrzewanie nie hartuje organizmu dziecka. Wręcz przeciwnie, zmniejsza jego odporność.

Zabawa, ale z rozsądkiem

Nawet w czasie zimy place zabaw mogą przynosić dzieciom wiele radości, ale należy pamiętać o większym zachowaniu ostrożności. Jeśli widzisz, że urządzenia są pokryte warstwą śniegu albo na placu jest bardzo ślisko, lepiej odpuścić sobie wizytę. Zabawa w tych miejscach ma być nie tylko kreatywna, ale też bezpieczna. A o to trudno, jeśli zima jest bardzo sroga. W takich sytuacjach lepiej zrobić sobie spacer, który, choć dla dziecka nie jest tak atrakcyjny, jak zabawa na zjeżdżalni lub huśtawce, jest zdecydowanie rozsądniejszą opcją.  Spacer również zapewni dziecku ruch na świeżym powietrzu, przy okazji w mniejszym stopniu narażając go na upadek z powodu poślizgnięcia się.

W przypadku, gdy plac nie jest pokryty warstwą śniegu, bez obaw możesz swojemu dziecku pozwolić się na nim pobawić. Oczywiście, zabawa nie będzie trwała tak długo, jak w przypadku ciepłych dni, ale nawet 15-30 minut przyniesie dziecku wiele radości i korzyści zdrowotnych! Zażywanie ruchu jest niezwykle istotne przez cały rok, dlatego warto nie zniechęcać się niską temperaturą. Pamiętaj też o tym, że odwiedzając place zabaw i aktywnie spędzając czas o tej porze roku, uczysz dziecko zdrowego trybu życia, pokazując mu, że sport można uprawiać nawet zimą, należy tylko być przy tym rozsądnym.

Zimowe alternatywy dla rodzin

W poprzednim akapicie pisaliśmy o tym, że warto odwiedzać place zabaw zimą, jeśli warunki pogodowe na to pozwalają i umożliwiają dziecku bezpieczną zabawę. Jeśli jednak zabawa na urządzeniach nie jest możliwa, nie rezygnuj ze spędzania czasu na dworze oraz korzystania z pogody. Jakie alternatywy możesz wybrać?

Spacer – to najprostszy sposób na aktywne spędzenie czasu całą rodziną. Jest to również jedna z najlepszych opcji. Dlaczego? Po pierwsze, nic nie kosztuje, dzięki czemu zawsze jest dobra pora, by wybrać się na spacer. Po drugie, nie wymaga dużego wysiłku. To bardzo ważne, szczególnie jeśli w rodzinie jest dziecko, które jest zbyt małe na założenie nart lub nie ma dobrej kondycji. To także doskonałe rozwiązanie, gdy dziadkowie chcą spędzić czas z wnukami, ale nie czują się na siłach, by zabrać je np. na lodowisko. Po trzecie, w czasie spaceru można nie tylko podziwiać przecudne widoki, jakie oferuje miejsce zamieszkania, ale jest to też czas na rozmowę. To świetny sposób na budowanie więzi rodzinnych, dlatego warto wybrać się na spacer.

Lodowisko – to kolejna alternatywa dla placu zabaw, dzięki której możesz przyjemnie i aktywnie spędzić czas całą rodziną. Łyżwy to frajda dla dzieci, nawet tych najmłodszych. Poza tym, zamiast łyżew możesz maluchowi wypożyczyć nakładki – dzięki temu będzie mu łatwiej zachować równowagę.

Sanki – to nasza ostatnia propozycja na zimowe dni. Zjeżdżanie na sankach czy ślizgaczu zimowym gwarantuje dziecku wiele frajdy, a jednocześnie pozwala mu aktywnie spędzić czas. Poza tym na górkach można spotkać wiele innych dzieci, które też korzystają z tej formy aktywności, co pozwala Twojemu dziecku nawiązać nowe znajomości.